Zacznę może od tego, że to miał być kalendarz. Jednak gdy się z klientką dogadaliśmy o co chodzi, okazało się że planner zamówień będzie idealnym rozwiązaniem.
Poszłam na żywioł przy tym notesie i ten żywioł zaatakował mnie na samym końcu pracy...Bindowanie...okładka się uparła i powiedziała, że nie wejdzie do bindownicy o.O
Nie poddałam się jednak tak łatwo głupiej okładce i zaatakowałam ją dziurkaczem. Wygrałam! Ale jeszcze wczoraj czułam na dłoniach ból tego pojedynku ;)
Ale Ty waleczna kobieta jesteś :) Super efekt!!! Widzę, że coś pozmieniałaś na blogu...
OdpowiedzUsuńDzielna jak lwica :D Pozmieniałam, co mnie zmotywowali i teraz walczę z dodaniem tego, co poznikało :o
UsuńPiękna praca. Podobają mi się motywy boho, ten łapacz snów na notesie jest cudowny :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo co za uparta okładka. Mam nadzieję, że dłonie już lepiej;) Nacierpiały się, ale warto było, bo efekt niesamowity, napatrzeć się nie mogę... :)
OdpowiedzUsuńświetna okładka
OdpowiedzUsuńUwielbiam projekty z łapaczami snów! Piękny planer :)
OdpowiedzUsuńMam w planach kartki z łapaczami. Twoje ujęcie jest super!
OdpowiedzUsuńpiękna okładka! nie pogardziłabym takim notesem :D
OdpowiedzUsuńAch jakiż on piękny!!!!
OdpowiedzUsuńSuper okładka:D piękności!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam łapacze! Planner jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewa
Cudowna praca, cudowna!!
OdpowiedzUsuń:) skąd ja to znam! i ja kiedyś męczyłam się z okładką dziurkaczem rewolwerowym ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło!
Łapacze snów modne ostatnio, ale to dobrze, mają one urok, podobnie jak całt ten notes :) Magiczny jest :)
OdpowiedzUsuńcoraz bliżej jestem zaprzyjaźnienia się z łapaczami, Twoja praca tez zachęca :)
OdpowiedzUsuńwspaniała praca
OdpowiedzUsuńpiękny planner!
OdpowiedzUsuń