Zabierałam się za to i zabierałam i nie miałam pojęcia jak to ugryźć.... Ale wczoraj mnie dopadło! Też tak macie, że czasami wizja spada na Was i nie możecie skończyć tworzyć? Ja zaczęłam wczoraj ok.22, skończyłam dziś o 4:30 ;)
i teraz uwaga, napiszę coś, czym sama się zdziwiłam-koszt wykonania etykiet jest bardzo niski. Zużyłam:
1,5 arkusza papieru wizytówkowego A4
jeden arkusz papieru do scrapbookingu 30x30(ja użyłam UHK Gallery-kolekcja Celebration 2)
niecały arkusz białego papieru czerpanego Namaste(na kwiaty)
jedna ramka tekturowa-dzielimy na pół( u mnie Anemone)
troszkę perełek i pręciki(o moich pisałam tu)
ewentualnie jakieś bajery do podrasowania ramki-ja użyłam czarnej farby, gesso, medium perłowego i żółtej mgiełki-a wszystko po to by uzyskać efekt shabby chic
aaaa jeszcze wstążka bo etykiety są z tyłu wiązane
Pracę zgłaszam na
oraz
Bardzo eleganckie. Świetnie podeszłaś do tematu. Ja lubię kleić nocą- mam lepsze pomysły :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Diabelskim wyzwaniu z Craft Passion.