Tak było ostatnio w Białych Kruczkach. Oprócz przedmiotów z promocji "przypadkiem" w moim koszyku znalazły się one...Bon Voyage! Cuuuudne. Mogę im zarzucić tylko, że są ciut cienkie, ale i tak cuuudne! :)
No i pociełam kruczki, a oto efekt:
Tekturki pochodzą z Wycinanki. Kwiaty to papier czerpany Namaste. Pierwotnie był biały :) tym razem wszystkie kwiaty barwiłam farbą akrylową(rozcieńczoną) z dodatkiem takiego bajeru. Pięknie się mienią, ale na zdjęciu tego nie widać :(
Jak już wspomniałam o perłowym medium to pochwalę się skąd je mam. Wśród wielu pięknych prac to moja zajęła I miejsce w wyzwaniu pt. Być kobietą... Tu dowody ;) Wygrałam bon do sklepu Scrap shop http://scrapshop.com.pl/, dołożyłam sobie trochę zaskórniaków i nabyłam kilka fajnych rzeczy. Oczywiście do koszyka znowu wskoczyło coś papierowego :D tym razem były to nowiusieńkie "trzynastki".
Tak się składa, że ta kartka również leci do scrapikowa
moje bingo to konwalie, tiul, zawieszka
I drugie wyzwanie, na które przygotowałam pracę to http://craftpassion-pl.blogspot.ie/2015/04/wyzwanie-5-dowolna-wiosenna-praca.html
Podczas przygotowywania wpisu nie obyło się bez komplikacji. Odczułam skutki strajku domowników futrzastych. Pan Kot wyraźnie dał mi do zrozumienia, że albo mizianie albo przeszkadzanie ;)
Po użyciu przeze mnie argumentu z pustą miską przetransportował się w inne miejsce :)
Śliczna kartka i te kolorki cudowne, takie radosne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i niesamowicie wiosenna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Craft Passion.
To jest przykład na to, że ślubne kartki również mogą być kolorowe, jest śliczna! Na pewno będę tutaj częściej zaglądać. Dodaję bloga do obserwowanych i zapraszam do siebie ninahscrapworld.blogspot.com!
OdpowiedzUsuń