Mogę z radością przyznać, że mam ogromne szczęście do klientów. Przeogromne. Wiem, że wielu z Was nie lubi dostawać zleceń w typie: ma być taki motyw/taki kolor, na taką okazję, reszta wg uznania. A ja uwielbiam :) Czuję wtedy, że klientowi podobająsię moje prace, że mi ufa. I takich zamówień mam coraz więcej, stąd też moje szczęście.
Przy przyjmowaniu tego zlecenia mogłam usłyszeć, że klientka patrząc...